poniedziałek, 25 sierpnia 2008

Boom De Ah Dah

dziś rano w drodze do roboty po jak zwykle za krótkim urlopie, myślałem ze dzisiejszy wpis tutaj będzie utrzymany w konwencji "nienawidzę poniedziałku" oraz "wszystko mnie boli"...
pierwszy widok za oknem i pierwsze chwile w pracy wogole mnie nie rozczarowały bylo tak jak przewidziałem
kiedy już ogarnąłem się z gówna i moglem spokojnie przycupnąć przy kompie, Rysia na gg wrzuciła linka do "Boom de ah dah" i świat na chwilę stał się ładniejszy :)
lubię takie fajne reklamy :)

Boom De Ah Dah na YouTube
world is just awesome

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

;) M.