skip to main | skip to sidebar

narowerby

wtorek, 27 maja 2008

uh uh już w domu

jakoś nie mogę się zebrać żeby opisać wycieczkę...

Było super i chyba nikt nie żałuje decyzji o wyjeździe... prawda?




kilka zdjęć - potem może dorzucę coś.
Autor: Piotrek o 08:14

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

licznik

Archiwum

  • ►  2010 (9)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2009 (43)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (8)
  • ▼  2008 (74)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (10)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (5)
    • ▼  maja (10)
      • rozwinięcie
      • uh uh już w domu
      • W drogę!
      • tu dejs is tu long
      • Deklaracja zgodności.
      • cd..
      • Będzie(sz) nastepny!
      • pociąg do roweru :P
      • Rozważań ciąg dalszy...
      • A może na rowerby?

Subskrybuj jak chcesz

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze