Święta, święta eh.
Chciałem na gwiazdkę podarować Babci kolaż z rodzinnych fotografii, sięgnąłem więc do ostatnio specjalnie do tego celu wykonanego zdjęcia, wyszparowałem je mozolnie, po czym moja uwaga zwróciła się ku folderowi "fotografie" na przenośnym dysku na który wrzuciłem wszystko przed formatowaniem dysku laptopa...
Ciekawa rzecz...bo zdjęć tam nie było.
Sprawdziłem dokładnie inne foldery...inne rzeczy są
Po prostu nie skopiowałem...
Mało tego!
Po formatowaniu i stawianiu nowego systemu folder ze zdjęciami ostał się na partycji!!!
I nie zgadniecie...tak, tak! usunąłem go!
aaaaaaaaaaaaaaaaaa dalej jak w tytule....
MAŁO TEGO!
Ten folder (no może 90%) zapisany był na komputerze Don Tadeusza!
I co? I on też robił format!
Ale zanim go zrobił to zapytał czy na pewno nie zostawiłem tam czegoś!
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dalej jak w temacie 10x
Idę się poćwiartować.
nara
poniedziałek, 15 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz