środa, 27 maja 2009

Poszukiwacze Zaginionego Promu

Troche sie nabrałem.
W przewodniku paskala po warszawie znalazłem opis trasy wiodącej przez przeprawę promową na wysokości Tarchomina.
Wg przewodnika: kursuje od maja, trzeba zadzwonić dzwonem i przypływa, kosztuje 4 zł i można z rowerem.
Fajnie - pomyślałem.
Wczoraj wieczorem pogoda była wyśmienita i wybrałem się z Michałem na poszukiwania przeprawy.
No więc nie znaleźliśmy jej....
Dojechaliśmy prawie do Jabłonnej,po drodze pytaliśmy mijanych ludzi o prom, ale nikt nic nie słyszał...
Dane z przewodnika okazały się trochę nieświeże...

info z UM warszawa z 2005 roku

a tu z zeszłego...

eh

niemniej jednak traska fajna... taka terenowa... a wieczorem istny raj dla wielbicieli robactwa.



Trasa jak zwykle mnijwięcej bo nie jechaliśmy cały czas ulicami :)

środa, 20 maja 2009

jak sójka za morze...

mam dziś można powiedzieć "wolne" i wybieram się od rana na rower...
problem w tym, że chce mi się i mi się nie chce.
i w tym przypadku,
gdyby mi się chciało jak mi się nie chce
to sprawa również stałaby w miejscu.

dam znać jak dojdę ze sobą do jakiegoś porozumienia.

sponsorem dzisiejszego odcinka był zaimek "się" oraz sójka

poniedziałek, 4 maja 2009

Maj fejwryt tajm of de jer.

No i po wszystkim. Fotki z podpisami w galeryi:
maj09

Świat w liczbach:
dzień/ skąd/ przez/ dokąd/ dystans
1/ Małkinia/ Nur, Kossaki, Zaszków/ Ciechanowiec/ 45 km
2/ Ciechanowiec/ Wyszonki/ Ciechanowiec/ 39 km
3/ Ciechanowiec/ Granne, Drohiczyn, Ostrożany/ Ciechanowiec/ 82 km
4/ Ciechanowiec/ Nur/ Małkinia/ 34 km

Potwierdziło się że ajfon to nie jest telefon fotograficzny, zdjęcia nawet nie były złe - były koszmarnie koszmarne ...na szczęście Bóg wymyślił pikasę.