sobota, 25 kwietnia 2009

Epoka Kamienia Łupanego

rower miał swoją premierę już wczoraj ...niestety mało udaną - stąd tytuł wpisu.mianowicie lewa korba się urwała temu misiu...ewentualnie dla niewtajemniczonych w nomenklaturę rowero-specjalistyczną : lewy pedał spadał :)toteż co jakiś czas zsiadałem i łupałem w niego kamieniem.masą dojechaliśmy (wetroje:ryś,mcin,ja) do Gagarna a stamtąd powolutku do mnie po prawdziwy rower.w założeniu to miał być rower do miasta - prawie ostre koło... prawie robi roznice :) żadnych przerzutek i koszt minimalny (obecnie kosztowało mnie : korba - 20 zł i klucz nasadowy 13mm - 5,08 zł)na ostatnim foto widać niezbędnik do obsługi roweru... w końcu to prototyp i dużo sie może zepsuć :) klucz do odkręcania/dokręcania kół i klucz nasadowy 13mm do korby.na początku miał być bez hamulców a jedynie z pamiętanym zapewne przez was z rowerków z dzieciństwa hamulcem torpedo (hamowanie pedałami ) ale okazało się że tak jest taniej... życie... to samo z kolorem: miałem go malować...ale okleiłem go powertape-m i jest spoko.jeździ się koszmarnie :) ale do sklepu wystarczy :)
Posted by Picasa

piątek, 17 kwietnia 2009

wyjaZdmajowy

Klamka zapadła. Z. zorganizowała i wybrała.
Wyjazd do Ciechanowca to nie jest może szczyt marzeń jeśli chodzi o włajaże rowerowe
Ale miejsce jest urocze (tak je pamiętam)
Byliśmy tam na praktykach studenckich po 1 roku.
Głównym celem wyjazdu jest odpoczynek, niektórym on sie przyda bardziej innym mniej,,, :)
Nie wiem ile osób sie ostatecznie zdecyduje i nie wiem na jaką formę, pieszą czy rowerową, więc trudno jest mówić np o planowanych trasach... eh
Ryśka coś przebąkiwała o 60 kilometrowych trasach w okolicy...nie znam szczegółów

Mam nadzieję, że pogoda dopisze.

środa, 1 kwietnia 2009

noi się doigrałem

ale dostałem!
uh
Licznik :) ale nie taki zwykły! o nie :)
ten licznik jest niewidzialny!
...to fajny gadżet... jest tylko kilka z nim problemów:
1 nie wiem jak wygląda
2 nie wiem co aktualnie wskazuje
3 nie wiem gdzie jest guzior do przełączania funkcji
4 nie wiem gdzie go położyłem
5 nie wiem czy go nie zgubiłem

na razie to mi jednak nie przeszkadza.

wiem, że będzie w pudełku, które dostanę pocztą więc go wymacam i najwyżej pomaluję tu i ufdzie coby siem nie zgubił jak ten ostatni :) może go nawet przykleję na stałe :)

załączył bym zdjęcie ale... no wiadomo... nie wiem gdzie mam wycelować aparat...