sobota, 28 lutego 2009

natargachby

targi jak targi
rowerów multum i było na czym oko zawiesić.
moją uwagę przykuł szczególnie Cannondale z ramą zrobioną z klejonego drewna...można powiedzieć, że ze sklejki. wypas
nawet zdjęcia zrobiłem ale niestety dziś zdałem stary telefon Don Tadeuszowi i fotki zostały w środku :| moze je potem wrzuce jak już je odzyskam.
nowy telefon to raczej nie aparat foto więc mam 2 zdjęcia-marne ale są.
pierwsze to srebrny rowerek z fajną linią a drugie to fant ze stoiska krossa :) będę miał do kerfura :)

kross w tym roku naprawdę dał czadu i nowa linia rowerów jest naprawdę ładna no i made in poland. eh
tyle

Posted by Picasa

piątek, 27 lutego 2009

głucho wszędzie...

jutro odwiedzę targi rowerowe,
pewnie pacnę kilka fotek, żeby nie było, że nic sie nie dzieje...
ale to jutro :)
eh

środa, 18 lutego 2009

okno tsza umyć



wpadli
wczoraj
trochę
posiedzieli,
potem
na basen
skoczyli
i wrócili
żeby
się
wysuszyć

:)
Posted by Picasa

czwartek, 12 lutego 2009

droga do zatracenia

-I jak tam? Praca posuwa się do przodu?
-Tak... brzuch mi rośnie i stół sie odsuwa...

środa, 11 lutego 2009

na forach

Two engineering students were walking across campus when one said:
- Where did you get such a great bike?
The second engineer replied:
- Well, I was walking along yesterday minding my own business when a beautiful woman rode up on this bike. She threw the bike to the ground, took off all her clothes and said:
- Take what you want.
The second engineer nodded approvingly:
- Good choice; the clothes probably wouldn't have fit.

eh.

niedziela, 1 lutego 2009

Kampinosby

W piątek Z Ryśką zwiedziliśmy Kampinos od Truskawa do Roztoki i z powrotem (przy okazji pojechaliśmy kilka razy na skróty - i trasa się wydłużyła czasowo bo dystans się bardzo nie zwiększył) ciekawe doświadczenie... Mój rower wydawał dźwięki jakbym zamiast smaru używał roztworu wody z piaskiem... eh
planowaliśmy 30 km w 1 godzinkę wyszło 31 w 3 :|

na foto start przy aucie w Truskawie i połowa trasy w Roztoce

Posted by Picasa